Co wypada a co nie

Jak widać po loginie jestem chłopakiem!

Mam takie pytanie czy mężczyzną wypada pisać o miłości (w pierwszej osobie liczby pojedynczej oczywiście!! Very Happy ) gdy jego główną bohaterką jest ? Czy w ogóle może nią być? Czy może poruszać damskie tabu a tym bardziej europejskie tj. homoseksualizm?

Co o tym sądzicie?

Proszę odpiszcie

Cytat:
Mam takie pytanie czy mężczyzną wypada pisać o miłości w pierwszej osobie (liczby pojedynczej oczywiście!! Very Happy ) gdy jego główną bohaterką jest kobieta?

Oczywiście, że wypada. I jak najbardziej możesz, nie musi się to wszystkim podobać, ale możesz. Nie wiem dokładnie, jak ludzie to odbiorą, bo nigdy się z czymś takim nie zetknąłem (a może zetknąłem, ale nie wiem nawet). Warto zatem spróbować.

Cytat:
,,Czy może poruszać damskie tabu a tym bardziej europejskie tj. s e k s i homoseksualizm? "

Może, jak najbardziej. Ale czy to będzie aby dobrze przedstawione i ciekawe. Zależy co to będzie. Jeżeli powieść, to praktycznie możesz pisać wszystko, ale nie wiadomo, jak odbiorą to czytelnicy. Tego się jednak nie dowiesz póki nie spróbujesz. A jeżeli to coś w rodzaju książki naukowej, to trzeba mieć już ogromną wiedzę i przede wszystkim mądrość. Ale są tacy ludzie, którzy pisali coś podobnego. Np. ks. prof. Włodzimierz Sedlak napisał książkę o dojrzewaniu kobiety. Tyle, że on był cholernie mądry.

Wstawiam to, co napisałem na PW, ale mówiłem, żebyś był nieco cierpliwszy. Założyłeś dwa identyczne tematy, w dwóch tych samych działach i nieco nam tu naśmieciłeś. Rozumiem, że chcesz uzyskać odpowiedź, ale użytkownicy, to nie maszyny i nie udzielą ich kiedy tylko będziesz chciał. Pamiętaj i na przyszłość tak nie rób! Mam nadzieję, że jasno się wyraziłem?

tak

	Cytat:
	Mam takie pytanie czy mężczyzną wypada pisać o miłości w pierwszej osobie (liczby pojedynczej oczywiście!! Very Happy ) gdy jego główną bohaterką jest kobieta?

Myślę, że tak. Wiele osób pisze w pierwszej osobie jako przeciwna płeć. Czytałam takie książki. Co prawda ja cały czas, nawet jeśli ,,żongluję'' postaciami, to piszę jako kobieta. Napisałam tylko jeden, mały fragment jako mężczyzna, bo po prostu musiałam to zrobić Very Happy

.

Resztę powiedział Lux Smile

Post został pochwalony 0 razy

Jeśli zbyt dobrze :p wczujesz się w rolę bohatera to może to być przez niektóre osoby odebrane jako obraz twojego życia. Osobiście spotkałem się z czymś takim. Dając tekst koleżankom ze szkoły do czytania (mówię tutaj o wystawionym na forum, w archiwum kawałku pod nickiem mateusz1566) zidentyfikowano mnie z głównym bohaterem, który był bardzo tragiczną postacią.

Post został pochwalony 0 razy

Ale rządzisz, Lux:) Nic tylko pogratulować i podziękować.

A do Maćka - oczywiście, że możesz.
W sumie to przeczytaj post Luxa, myślę tak samo.

Ale mała adnotacja - jak myślisz, jak kreuje się postacie w powieści, opowiadaniach? Trzeba się wcielić w daną osobę, jeśli np. piszemy dialog. Z czasem to przychodzi naturalnie, ale jak się nad tym zastanowić, to jest to dziwne uczucie i zakrawa na osobowość mnogą, bo przecież pisarz, pisząc jakiś dialog gada sam ze sobą Smile

Taka prawda, towarzysze i towarzyszki. Wszyscy jesteśmy zdrowo walnięci, bo robimy sobie na papierze teatrzyk gadając sami ze sobą, pod innymi postaciami:)

Żart oczywiście, dla wszystkich, którzy mieliby się obrazić.

Post został pochwalony 0 razy

To ja się obrażę, bo pewnie nikt się jednak nie zdecyduje. Dobra, to ja już jestem na Ciebie obrażony, Young... ale tylko na forum, w mailach możesz śmiało pisać ;D

Ja się nie obrażę, bo myślę dokładnie tak samo Very Happy

Jak się nad tym zastanowić, to jest to naprawdę dziwne. Ale to potwierdza tylko, że każda postać ma coś z nas Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

To ja się obrażę, bo pewnie nikt się jednak nie zdecyduje. Dobra, to ja już jestem na Ciebie obrażony, Young... ale tylko na forum, w mailach możesz śmiało pisać ;D

Och nie! Rozpacz czarna mnie ogarnia, Lux się obraził...
Cóż by tu zaradzić... Przekupię go sprawdzonym fragmentem:) Zaraz się biorę za kończenie sprawdzania...

Post został pochwalony 0 razy

A o Mickiewiczu, Słowackim, Norwidzie, Zuławskim, Sienkiewiczu, Prusie toś pan słyszał?

Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 23:10, 09 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz

Siękiewiczu?
Kto to?
SiENkiewicz, kojarzę gościa, ale przez "ę"... w życiu... Smile

Post został pochwalony 0 razy

Zgadzam się z wami. Jest teraz taka książka (dosyć popularna), którą napisał Henri Loevenbruck "Mojra. Wilczyca i Córka Ziemi". Główną bohaterką jest 13 letnia dziewczynka. W książce są poruszane tematy...eee...no nie tabu...ale...dojrzewanie...Książkę polecam Very Happy

Wracając do tematu: musisz się znać na rzeczy Very Happy

Jeżeli głównym bohaterem jest dziewczyna to musisz wiedzieć jak my kobiety patrzymy na świat Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

Ja generalnie unikam pisania w pierwszej osobie, ale pewnie, dlaczego nie.. możesz. Jeśli cię to kręci...
Hmmm.. ciekawe jakby wyglądała powieść napisana w pierwszej osobie, której głównym bohaterem jest zombi..

Post został pochwalony 0 razy

Pewnie jakoś tak:

"EEEaeeeeuuuu... MÓÓÓÓZG... EEEEaaeee".
Zupełnie jak jakieś debaty rządowe...

I mała adnotacja - patrz proszę na daty. Ostatni post napisany był 30 października 2010 roku;)

Post został pochwalony 0 razy

Wiem, ale nie mogłam się powstrzymać. Miły młodzieniec, chce wczuć się w rolę lesbijki i w pierwszej osobie opisać jej życie seksualne. Musiałam to przemyśleć, po prostu musiałam.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Loretta Pola dnia Wto 18:20, 24 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz