Autor |
Wiadomość |
Jagoda.Pomidora
Zaczątek legendy
Dołączył: 12 Lis 2010
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: kobieta
|
|
Nektar |
|
Dobra. Wiem, że wywołam burzę (kolejną), ale trudno. Z racji braku odpowiedniego tematu, wklejam tekst tu i najwyżej będę się tłumaczyć czemu. Krótkie, więc mi się nie wykręcać, że mało czasu by komentarz napisać. ;p
Szklanka była zupełnie zwyczajna. Duża, z jasnego szkła, z małym uszkiem, wygodnie układającym się w dłoni. Ot, po prostu szklanka. Stanowiła zupełne przeciwieństwo swojej zawartości. Niesamowity, różowy płyn o intensywnym zapachu, z bąbelkami powietrza przy powierzchni, wypełniał naczynie po brzegi.
Wzięła je do ręki. Z najwyższym namaszczeniem uniosła na wysokość oczu. Lekko zakołysała sprawdzając gęstość cieczy. Jej nozdrza wypełnił niesamowity aromat. Zapach z jej dziecięcych lat. Słodka esencja niewinności.
Upiła łyk. Po jej języku rozlała się fala słodyczy połączonej z delikatnym kwaskiem. Napój był zimny i kiedy go połknęła, zakaszlała z powodu zmrożonego gardła.
Błogostan.
Tak... Anna kochała koktajl truskawkowy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 20:14, 23 Lis 2010 |
|
|
|
|
Gość
|
|
|
Dobre tylko po co czytelnik miałby to czytać?
|
|
Wto 23:38, 23 Lis 2010 |
|
|
Lux
Gość
|
|
|
Podpisuje się pod postem Przemka. Nie wiem w ogóle o co tu chodzi.
|
|
Śro 16:18, 24 Lis 2010 |
|
|
Jagoda.Pomidora
Zaczątek legendy
Dołączył: 12 Lis 2010
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: kobieta
|
|
|
|
Tak też się spodziewałam, ale uznałam, że poczekam z wyjaśnieniami... bo a nóż widelec...
A więc, to, z czym kazałam wam obcować, to drabble. Coś kojarzycie? Nie? No, więc drabble, to krótkie opowiadanie mające równo 100 słów. W standardowej wersji znaczy, ale niech tak zostanie. Ma na celu przekazanie silnych emocji. Może mieć zaskakujące zakończenie, ale nie jest to wymagane. Chodzi o to by w tych stu słowach wywrzeć na czytelniku określone doznania np. głęboki smutek, wzruszenie. Ja odwołałam się do zmysłów. Chciałam, żebyście zatęsknili, za truskawkami, za latem, bo z tym kojarzy mi się ich zapach, za nie wiem... Może wspomnieli dzieciństwo i to z czym wam się kojarzy. Mniej więcej taka była moja idea.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 23:53, 24 Lis 2010 |
|
|
Graphoman
Minister wielki koronny
Dołączył: 29 Sie 2008
Posty: 1888
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: mężczyzna
|
|
|
|
W życiu o czymś takim nie słyszałem, jak drabble.
I nie widzę sensu istnienia czegoś takiego, szczerze.
Taką funkcję, wywołania emocji może mieć zwykły tekst(a nawet musi, choć niekoniecznie silnych), ale przekazanie jakichś silniejszych doznań, to już bym celował w wiersz.
A po co w ogóle ograniczenie słów? Rozumiem już, co to jest, bo w miarę dobrze wyjaśniłaś, ale cały czas nie rozumiem PO CO ktoś to wymyślił...
Aha - jeśli chodziło o wywołanie tęsknoty za truskawkami, latem itp. - nie wyszło, przynajmniej u mnie.
Dwa powody -
a) osobiście wolę zimę,
b) było za mało czynników emocje wywołujących, jak dla mnie. W sumie to tylko opis smaku i spożywania.
Mimo wszystko ta "nowa forma literacka" jakoś mi nie podchodzi, wybacz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 7:53, 25 Lis 2010 |
|
|
Gość
|
|
|
Nie będę udawał że tym słyszałem tylko przyznam że cieszę się z poszerzenia wiedzy.
Więc to pisanie dla zasady? To że tekst przynależy do jakiegoś gatunku nie daje mu tego czegoś co sprawia że warto mi go przeczytać.
Wydaje mi się że rozumiem ideę, chodzi o to aby pobudzić nasze zmysły. W gruncie tekst jest dobry i faktycznie faktycznie pobudziło... ale za słabo!!! Dla tego że za słabo nie dostrzegłem przeznaczenia utworu ani jego wartości. Poćwicz nad intensywnością żeby bardziej działało na odbiorcę bo na razie to niema większego wyrazu taka pusta zabawa słowem.
|
|
Czw 16:46, 25 Lis 2010 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|