Autor |
Wiadomość |
Drea |
Wysłany: Śro 3:22, 29 Wrz 2010 Temat postu: |
|
| | Sagę o wiedźminie Sapkowskiego dosłownie kocham, w jeden dzień pochłaniałam jedną książkę. On jest po prostu królem polskiej fantastyki. |
Witaj w klubie. XD |
|
|
Gość |
Wysłany: Wto 18:56, 28 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Sagę o wiedźminie Sapkowskiego dosłownie kocham, w jeden dzień pochłaniałam jedną książkę. On jest po prostu królem polskiej fantastyki. |
|
|
Drea |
Wysłany: Pią 21:33, 04 Cze 2010 Temat postu: |
|
Mnie potter fascynował od momentu kiedy po raz pierwszy przeczytałam (jeszcze po angielsku, miałam chyba 6 lat i jeszcze mieszkałam w Californii) aż do jakiejś 4 klasy podstawówki. Piąty tom strasznie mi się wtedy podobał i czytałam go tak wiele razy że został dosłownie ZMASAKROWANY... Dosłownie. Okładka odpadła XD
A moze to była wina tego, że zawsze jak byłam chora (a zdarzało sie to często - wtedy jeszcze nie wiedziałam, że jestem alergiczką i każdą wiosną miałam problemy ze zdorwiem) to tata pilnował żebym siedziała cały dzień w łóżku - był bezrobotny - a ja, nie mając nic lepszego do roboty, czytałam pottera... xD |
|
|
Lux |
Wysłany: Pią 16:11, 04 Cze 2010 Temat postu: |
|
A mnie ciągnie, jako właśnie taka zwyczajna, prosta powieść. Ot tak, dla rozluźnienia się przed poważną lekturą. Całość kilka razy przeczytałem chyba. |
|
|
Lestat_de_Lincourt |
Wysłany: Pią 15:00, 04 Cze 2010 Temat postu: |
|
/nima/ |
|
|
Graphoman |
Wysłany: Pią 14:51, 04 Cze 2010 Temat postu: |
|
Nie lubię Harrego Pottera.
Czytałem chyba 3 tomy, pełen nadziei, że będzie lepiej, ale po pewnym czasie straciłem cierpliwość.
To jest zwyczajnie nudne... |
|
|
Lux |
Wysłany: Pią 11:47, 04 Cze 2010 Temat postu: |
|
No, to fakt ;D |
|
|
Drea |
Wysłany: Pią 11:16, 04 Cze 2010 Temat postu: |
|
Co do pottera, to na pewno części od 1 do 5 są coraz grubsze, a 6 i 7 są mniej więcej tej samej grubości co 5, więc można chyba uznać, że Rowling po pięciu tomach ustabilizowała sie co do ilości stron xD |
|
|
Lestat_de_Lincourt |
Wysłany: Pią 11:13, 04 Cze 2010 Temat postu: |
|
/nima/ |
|
|
Lux |
Wysłany: Pią 11:10, 04 Cze 2010 Temat postu: |
|
We Władcy Pierścieni ,,Powrót Króla" był najkrótszy. ale wyjątki zawsze się zdarzają, więc możesz mieć rację. |
|
|
Drea |
Wysłany: Pią 11:08, 04 Cze 2010 Temat postu: |
|
Hmm, nie czytałam. W tej chwili przegryzam sobie (nie wiem czy takie powiedzienie jest razcej znane, czy to tylko tak u mnie w rodzinie - wszyscy czytają na potęgę, ale ja chyba najwięcej xD) Krew Elfów i zauważyłam, że zazwyczaj jak jest jakaś seria książek, to każda jest dłuższa od poprzedniej... xD |
|
|
Lux |
Wysłany: Pią 10:26, 04 Cze 2010 Temat postu: |
|
Właśnie nie wiem, bo sam nie czytałem. Widziałem tylko ze dwie strony i jakoś mnie zniechęciło, bo non stop coś klęli i nie za bardzo było wiadomo o co chodzi. Ale to tylko dwie strony, więc nie wiem ;D |
|
|
Graphoman |
Wysłany: Pią 9:39, 04 Cze 2010 Temat postu: |
|
Nie, nie czytałem.
Polecasz? Bo w razie czego wepchnę w kolejkę książek do przeczytania:) |
|
|
Lux |
Wysłany: Czw 20:24, 03 Cze 2010 Temat postu: |
|
Wrócę trochę do tematu: czytał ktoś ,,Żmije" pana Sapkowskiego? |
|
|
Drea |
Wysłany: Czw 16:49, 03 Cze 2010 Temat postu: |
|
Nie szkodzi, i tak nic mi to nie mówi xD Ja zazwyczaj jestem przygotowana na baśniowy happy-end, może właśnie dlatego tak lubię te wszystkie książki co sie źle kończą. I pewnie dlatego jak planowałam pisanie jednej książki to ustaliłam że na koniec bohaterka popełni samobójstwo xD |
|
|