Kalimera!

Witam serdecznie was wszystkich, drodzy bracia i siostry, towarzysze długiej wędrówki po tym padole łez. Coś o mnie? Hmm... Studiuję dietetykę, prowadzę nocny tryb życia, coś czasem skrobnę, ale głównie to wolę recenzować osiągnięcia innych Smile

. Oddaję należytą cześć Wielkiemu Wenowi, Majestatycznej Stylistyce, Mądrej Ortografii i Natchnionej Interpunkcji. Jak widzicie mam zrytą banię, ale to domena umysłów oświeconych Smile

.
Wszystkich was gorąco pozdrawiam i liczę na owocną współpracę.

Post został pochwalony 0 razy

Witam, witam.

Piszesz coś? Aktualnie i ogólnie?
Jaki gatunek?

Co czytasz?

To tyle pytań ode mnie... Miło, że będziemy mieli kolejną sprawdzającą osobę. Tym razem może bardziej profesjonalnie?

Post został pochwalony 0 razy

Ja również witam. Mam nadzieję, że będzie Ci tu z nami dobrze.
Dołączam się do pytań Younga.
Weny życzę.

To i ja witam... a pytania są powyżej, więc nie będę powtarzał.

witam.
życzę dużo dużo wenyyy. ;D

Co pisuję? Głównie coś, co sama określam tak: bez ładu i składu, bez głębszego sensu żadna wielka literatura, ale miło czasem i takie lekkie bzdury poczytać, co by na starość totalnie nie zezgredzieć ;p.
Co piszę teraz? Eee... Teraz to cierpię na bez-wordzie. Ogólnie ostatnio mi głowa dymi od pomysłów. Ale na pomysłach na razie się kończy.
Co czytam? To, co wpadnie mi w ręce szczerze mówiąc. Poza lekturami. ;p

Post został pochwalony 0 razy

nareszcie nowy starszy użytkownik, Użytkownik. Jak widzę nie banalny
Dzień dobry!

Niebanalny użytkownik, to samo pomyślałam Smile

Bardzo mi miło, więc witam. Tradycyjnie życzyłabym weny, ale w takim razie życzę, abyś przelała każdy pomysł na papier (no może ekran). Dużo chęci do pisania Wink

Post został pochwalony 0 razy

Kłaniam się w pas, miłościwa Pani *kłania się*
Coraz więcej ciekawych osób, no proszę Smile

Ah, co do zrytej bani... Mnie nie przebijesz, buahaha.XD
Za dużo higurashi... Kiedyś stwierdzono, że potrafię wydłubać jelita nawet kluczem.
Tak, chyba jestem psychopatką. A co się dziwić, dostałam te...ee...76? Tak, chyba 76 procent bycia psychopatą!
*nie wiedzieć czemu dumna z siebie*
A tak ogólnie, to witam.
Ja również cierpię na bez-wordzie. Licencja się skończyła... Jak dorwę tych od 30-dniowych licencji, to zamienię się w Zygfryda de Löwe. Ha.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Drea dnia Sob 22:05, 13 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz

To polecam OpenOffice chociaż wkurzający nieco. Ale żeby spamu nie było, to jeszcze raz witam ;D

Można też w ogóle nic na komputer nie ściągać i korzystać z Google Docs. Posiada chyba wszystkie niezbędne funkcje do tworzenia tekstów.

Witam!

Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 11:43, 14 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz

Nie korzystałem, szczerze mówiąc, ale może kiedyś wypróbuję... chociaż z ciekawości.

I też witam ;D

Jesteście okropni... To byłą taka mała wymówka, a tu tyle rozwiązań. No i co? Czym usprawiedliwię lenistwo? ;p Mogę jeszcze mulącym komputerem. Smile

Post został pochwalony 0 razy

Mulący komputer... no to może być, niech będzie i tak ;D

Najlepiej pisać na papierze ; )