Co Wam się przytrafiło podczas pisania?

Mnie dosyć niedawno zdarzyła się taka oto sytuacja.

Postanowiłem około 3 nad ranem zacząć pisać (na początku pisania książki). Stwierdziłem, że będę pisał w łóżku, nawet wygodnie i przyjemnie:) Wszystkie światła pogaszone. Egipskie ciemności. Słuchałem muzyki na słuchawkach, więc żadne dźwięki z otoczenia nie były w stanie do mnie dotrzeć. Byłem odizolowany od świata realnego. Liczyła się tylko literacka rzeczywistość. Byłem akurat w trakcie pisania jakiejś strasznej akcji (piszę horror dla tych co jeszcze nie wiedzą smile

. Całkowicie skupiony na pisaniu (jak zaczynam pisać to nic do mnie nie dociera). W pewnym momencie, gdy już miał zaatakować moich bohaterów duch (albo coś innego, w każdym razie miała dokonać się rzeź niewiniątek). W tym momencie widzę obok siebie dwa jasne ślepia odbijające światło od laptopa. Poczułem się jak mój bohater z książki. Okazało się, że mój kot niepostrzeżenie wszedł do pokoju i przyszedł do mnie. Wyraz twarzy musiałem mieć niezapomniany:)

A Wam coś się przydarzyło ciekawego?

Post został pochwalony 0 razy

	Cytat:
	A Wam coś się przydarzyło ciekawego?

Eee... Dwa entery pod rząd? Very Happy

Nie, raczej mi się nie zdarza. Ale Twoja historia ciekawa. Na pewno pomogła wczuć się w bohatera i lepiej opisać jego emocje;D

A u mnie... Nudy. Znaczy... Jak się biorę za pisanie, to na 99% za dwie-trzy minuty, usłyszę przeciągłe "Michaaaał" i jak zwykle - wielka, okropna DU** z pisania... Co ja bym dał, żeby móc już samemu mieszkać?! Niechaj przeklęte na wieki będą wszelkie matki, które katują synów Smile

Post został pochwalony 0 razy

Mi podczas czytania nie przydarzyło się jeszcze nic ciekawego. Przynajmniej nie pamiętam. O nie, raz jak pisałam, że bohater cierpi katusze tortur, ze skupienia przecięłam zębami wargę Very Happy

A tak to nie działo się nic ciekawego. Zazwyczaj jak piszę, to w nocy mi się to śni z różnych perspektyw, co jest nie raz fajne a nie raz irytujące.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez yoko dnia Wto 14:24, 28 Gru 2010, w całości zmieniany 2 razy

Mi raczej nic się nie dzieje. no... przychodzą mi do głowy nowe pomysły ale nic poza tym. Razz