Autor |
Wiadomość |
Lux
Gość
|
|
|
Z chęcią zobaczę to porównanie... tylko jeśli możesz, najpierw napisz mi, w którym roku powstała ta wicca. To dość istotna kwestia.
|
|
Czw 21:31, 26 Sie 2010 |
|
|
|
|
Gość
|
|
|
| | Wicca – rozpowszechniona w Europie i Stanach Zjednoczonych religia neopogańska. Została zainicjowana przez emerytowanego brytyjskiego urzędnika, Geralda B. Gardnera prawdopodobnie w latach 40. XX wieku, ale upubliczniona dopiero od roku 1951. Od tego czasu zdobyła szeroką popularność i podzieliła się na kilka dużych i kilkanaście mniejszych gałęzi zwanych tradycjami. Pierwotnie jednak przez Wicca rozumiano wyłącznie tradycję stworzoną przez Gardnera – jest to inicjacyjna religia misteryjna, nawiązująca do tradycji przedchrześcijańskich.
Wicca celebrowana klasycznie jest religią dualistyczną, zaś przewodnimi bóstwami są Potrójna Bogini oraz Rogaty Bóg. Bóstwa są często postrzegane jako aspekty większej panteistycznej istoty, manifestujące się jako różnorakie bóstwa politeistyczne w różnych kulturach. Nie mniej jednak istnieje wiele odmiennych i równoważnych sposobów celebracji wśród wiccan - od monoteizmu do ateizmu. Nieodłącznym aspektem jest praktykowanie magii ceremonialnej, idącej w zgodzie z kodeksem etycznym znanym jako wiccańska porada (ang. Wiccan Rede). Kolejną charakterystyczną cechą jest obchodzenie świąt związanych z porami roku. | Informacje z wikipedi
To takie podstawowe informacje na temat wicca.
| | a) ideę grzechu pierworodnego i tego, że ludzkość jest z natury zła
a) znalazłeś się tu, aby stać się jednością z twórczą energią wszechświata, która jest immanentna we wszystkim i bywa nazywana Boginią. Stając się jednym z tą energią, prawdopodobnie staniesz się lepszą, bardziej zrównoważoną osobą, po prostu dlatego, że życie bez harmonii z tą energią jest bolesne - wydaje się niewłaściwe. Wnosząc tę energię do naszego świata, odprawiamy święty akt. Rób to, co pisane ci jest robić. Będziesz wiedział, co to jest.
b) ideę, że przyroda ma być podporządkowana woli człowieka i boga
b) Bogowie są osobnymi bytami, czasem wielkimi, czasem małymi, i mają różne osobowości. Nie są wszechmocne, chociaż mają więcej mocy niż my, często dużo więcej. Potrzebują nas też, żebyśmy robili dla nich rzeczy, których nie mogą zrobić, i działamy w symbiotycznym związku
c) ideę, że seksualność i zmysłowość oraz wszystko co przyjemne jest złe
c) Bogowie nie potrzebują żebyśmy Ich chwalili. Wiedzą, kim są i co mogą zrobić. Oczywiście, lubią to tak samo jak my, ale to jak z przyjacielem - proś o to, czego potrzebujesz, chwal to, co prawdziwe i godne pochwały, ale nie chwal tylko po to, żeby się podlizać.
d) ideę, że jest we wszechświecie jedna, obdarzona świadomością moc, która czyta w twoich myślach i myślach wszystkich wokół, i że jest wszechmocna
d) twoje ciało, umysł i dusza są tak dobre i czyste, jak im na to pozwolisz. Traktuj je jak rzeczy święte, bo takie są. Szanuj je jak szanujesz ziemię i Bogów.
e) ideę, że bóg wystawia cię na próby i wyrządza zło, żeby zobaczyć, czy potrafisz odstawić na bok swoją wolę i "wierzyć". Ideę, że specjalnie cię karze, sprawiając, że przytrafia ci się zło
e) wszystko jest piękne, nawet to, co ci się takie nie wydaje. Wszystko zawiera w sobie i światło i cień; i jedno, i drugie jest konieczne dla równowagi we wszechświecie. Kiedy są w równowadze, cień nie jest zły, po prostu *jest*. Zaakceptuj i przyjmij cień wewnątrz siebie i przejdź do porządku dziennego, starając się najlepiej, jak możesz. *Wiesz* co jest właściwe.
f) ideę, że bóg potrzebuje wiecznego wychwalania i gloryfikacji, chociaż jest wszechmocny. Pomyśl o Czarnoksiężniku z Krainy Oz za zasłoną.
f) wszystkie akty miłości i przyjemności są święte.
g) ideę, że bóg jest zawarty w ludzkim ciele i psychice g) śmierci nie należy się bać. Jest po prostu drugą stroną życia. Przechodzimy z życia w śmierć, a ze śmierci znów w życie. To cykl, nieskończony święty taniec.
h) ideę, że musisz być w jakiś sposób zbawiony czy odkupiony
h) subiektywna rzeczywistość jest prawdziwa, ale odmienna od obiektywnej rzeczywistości
i) ideę, że żyjesz raz, potem umierasz i to wszystko. Ideę nieba i piekła
i) masz moc, żeby robić to, co potrzebujesz, zarówno magiczną jak i zwyczajną. Wola jest mocą. Nigdy nie pozwól sobie nie doceniać Woli. "Niech nic cię nie powstrzyma ani nie każe zboczyć z drogi..."
j) ideę, że istnieje dualizm dobra i zła na świecie i że walczą ze sobą bezustannie. Że życie jest bitwą. Że wszystko występuje brutalnie przeciwko wszystkiemu. Że przemoc jest OK w imię "dobra", a niektórym trzeba pokazać, co jest dobre dla ich własnego dobra
k) ideę, że ludzie są bezsilni i ich zadaniem jest cierpieć w milczeniu do śmierci, kiedy to ich życie nabierze znaczenia |
To bardziej idee, które należy odżucić i przyjąć. Wicca bardzo różni się od chrześcijaństwa.
|
|
Czw 22:02, 26 Sie 2010 |
|
|
Lux
Gość
|
|
|
| | Wicca – rozpowszechniona w Europie i Stanach Zjednoczonych religia neopogańska. Została zainicjowana przez emerytowanego brytyjskiego urzędnika, Geralda B. Gardnera prawdopodobnie w latach 40. XX wieku, ale upubliczniona dopiero od roku 1951. Od tego czasu zdobyła szeroką popularność i podzieliła się na kilka dużych i kilkanaście mniejszych gałęzi zwanych tradycjami. Pierwotnie jednak przez Wicca rozumiano wyłącznie tradycję stworzoną przez Gardnera – jest to inicjacyjna religia misteryjna, nawiązująca do tradycji przedchrześcijańskich.
Wicca celebrowana klasycznie jest religią dualistyczną, zaś przewodnimi bóstwami są Potrójna Bogini oraz Rogaty Bóg. Bóstwa są często postrzegane jako aspekty większej panteistycznej istoty, manifestujące się jako różnorakie bóstwa politeistyczne w różnych kulturach. Nie mniej jednak istnieje wiele odmiennych i równoważnych sposobów celebracji wśród wiccan - od monoteizmu do ateizmu. Nieodłącznym aspektem jest praktykowanie magii ceremonialnej, idącej w zgodzie z kodeksem etycznym znanym jako wiccańska porada (ang. Wiccan Rede). Kolejną charakterystyczną cechą jest obchodzenie świąt związanych z porami roku. |
A wiadomo z jakich przyczyn ten gość sobie wymyślił ową religię. Chrześcijaństwo założył Jezus Chrystus, Islam powołał Mahomet przez widzenia archanioła Gabriela, Judaizm wyznaje Boga, którego objawiali prorocy: te główne religie mają widoczny początek z osobami istniejącymi na prawdę i wydarzeniami również rzeczywistymi, a jeszcze bardziej wielkimi. A tutaj, to w jaki sposób powstało? Nic nie jest wspomniane.
Poza tym taka mała anegdota. Ostatnio dokonywano spisu ludności w USA (nie ostatnio, jakiś czasu temu, ale to kwestia kilku lat) i wiesz, że okazało się, iż wielu ludzi wyznaje religię Jedi? Pogratulować inteligencji owym ludziom. Już pojawiły się wartości jakieś, nadprzyrodzona moc i całkowitą fikcję ludzie wybrali, jako własną religię.
Stąd moje pytanie o sposób powstania wicca.
| | ludzkość jest z natury zła |
Dobra. Bez urazy, ale jeśli tak by było zwyczajny człowiek nie wzdrygałby się przed zabójstwem, nie powstały by fundacje dobroczynny, że o wyznawaniu wzajemnej miłości, czy bezinteresownej pomocy już nie wspomnę.
Chwila, właśnie zauważyłem, że Ty porównujesz chrześcijaństwo do wicca... to po pierwsze, nie rozumiem skąd ten cytat? Człowiek z natury zły? ,,I Bóg wiedział, że wszystko, co stworzył było dobre." Człowiek też.
| | Bogowie są osobnymi bytami, czasem wielkimi, czasem małymi, i mają różne osobowości. Nie są wszechmocne, chociaż mają więcej mocy niż my, często dużo więcej. Potrzebują nas też, żebyśmy robili dla nich rzeczy, których nie mogą zrobić, i działamy w symbiotycznym związku
|
I tak wracamy do starożytności...
| | ideę, że seksualność i zmysłowość oraz wszystko co przyjemne jest złe |
Ładnie, lecz nie do końca. Mi przyjemność sprawia pisanie, granie na kontrabasie, bieganie, ćwiczenie karate... ale idea w miarę słuszna. ,,Dopiero w bólu i samotności rodzi się potęga człowieka" mówił ks. prof. Włodzimierz Sedlak. I oczywiście nie chodzi tu o żaden masochizm.
| | Bogowie nie potrzebują żebyśmy Ich chwalili. Wiedzą, kim są i co mogą zrobić. Oczywiście, lubią to tak samo jak my, ale to jak z przyjacielem - proś o to, czego potrzebujesz, chwal to, co prawdziwe i godne pochwały, ale nie chwal tylko po to, żeby się podlizać. |
Ponownie zaleciało starożytną Grecją...
| | ideę, że jest we wszechświecie jedna, obdarzona świadomością moc, która czyta w twoich myślach i myślach wszystkich wokół, i że jest wszechmocna |
To wiadomo. Dla mnie tym właśnie jest Bóg, dla innych Jahwe, a jeszcze innych Allah, albo coś zupełnie innego... tak właśnie załapałem, że to ma być cecha chrześcijaństwa. I jest w zasadzie... ale stwierdzenie ,,czyta w myślach" do Boga w żaden sposób nie pasuje.
| | ideę, że bóg wystawia cię na próby i wyrządza zło, żeby zobaczyć, czy potrafisz odstawić na bok swoją wolę i "wierzyć". Ideę, że specjalnie cię karze, sprawiając, że przytrafia ci się zło |
Bóg nie wystawia na próbę tylko dlatego, by sprawdzić, czy wierzymy. Przecież wcześniej pisało, że czyta w naszych myślach! Więc po co próby? Nie, nie i po trzykroć nie. Ten kto pisał te cechy chrześcijaństwa wykazał się co najmniej sporą ignorancją.
| | ideę, że bóg potrzebuje wiecznego wychwalania i gloryfikacji, chociaż jest wszechmocny |
Ha, to dobre! Znów bez urazy, ale aż się zaśmiałem. Tutaj (ponownie bez urazy) nie tyle widzę ignorancję, a wręcz głupotę. Gdyby Bóg chciał chwały, przysłałby na ziemię armię aniołów... chociaż po co. Jest wszechmocny! Jedno jego słowo i cała ziemia jest na kolanach. Jednak nigdy tego nie zrobił...
| | wszystkie akty miłości i przyjemności są święte. |
Pewien arab lubi zabijać, więc niech zabija. To przecież przyjemność, jest więc święta.
| | ideę, że bóg jest zawarty w ludzkim ciele i psychice |
W psychice? Po prostu nie.
| | śmierci nie należy się bać. Jest po prostu drugą stroną życia. Przechodzimy z życia w śmierć, a ze śmierci znów w życie. To cykl, nieskończony święty taniec.
|
Jak nie starożytna Grecja, to reinkarnacja... niech to.
| | ideę, że musisz być w jakiś sposób zbawiony czy odkupiony |
No cóż, po prostu nie rozumiem. A ci w piekle też są zbawieni?
| | ideę, że żyjesz raz, potem umierasz i to wszystko |
W chrześcijaństwie jest życie po śmierci. To przecież podstawowy dogmat. Czyżby autor o tym nie słyszał?
| | Niech nic cię nie powstrzyma ani nie każe zboczyć z drogi... |
Tak, pewnie. ,,Niech nic cię nie powstrzyma ani nie każe zboczyć z drogi..."- pomyślał arab kierując porwany samolot pasażerski na World Trade Center.
| | ideę, że istnieje dualizm dobra i zła na świecie i że walczą ze sobą bezustannie. Że życie jest bitwą. Że wszystko występuje brutalnie przeciwko wszystkiemu. Że przemoc jest OK w imię "dobra", a niektórym trzeba pokazać, co jest dobre dla ich własnego dobra |
Coś tu chyba zaleciało krucjatami. Tak, ludzie tak robili, ale sam Bóg nie przykładał do tego ręki.
| | ideę, że ludzie są bezsilni i ich zadaniem jest cierpieć w milczeniu do śmierci, kiedy to ich życie nabierze znaczenia |
Bezsilni?! Bez przesady. Miejscy żule są bezsilni, ale ludzie nie. Chyba, że nie słyszałeś o ks. prof. Sedlaku. ;D
Teraz podsumuję tą moją baaaaaardzo rozwlekłą wypowiedź. Po pierwsze rażą w oczy niedociągnięcia (to mało powiedziane) jeśli chodzi o idee chrześcijaństwa. Praktycznie wszystkie wypisane są w jakimś sensie spaczone, że tak powiem. Nie wiem, czy to Ty pisałeś, czy nie, ale na prawdę, wszędzie są nieścisłości. Jeżeli to Ty tak pojmujesz chrześcijaństwo, to bez urazy, ale nawet go nie znasz.
A jeśli chodzi o wicce... no cóż, więcej tam pogaństwa niźli rzeczywistych wartości. Sam cytowany przeze mnie ks. Sedlak pisał, że Dekalog i prawo Koranu są praktycznie identyczne... i te same idee są w buddyźmie. Stąd można śmiało stwierdzić, że te religie są prawdziwymi religiami, bo mimo różnic, są takie same.
Podsunąłeś tu na prawdę interesujący temat ;D Nie zadaje więcej pytań, bo i tak za dużo już tego masz do przejrzenia ;D
|
|
Pią 9:55, 27 Sie 2010 |
|
|
Gość
|
|
|
Nie ja tego nie pisałem. Może są tu małe niedociągnięcia. Aha może zakończmy temat porównania i zajmę się tym wicca kiedy to powstało i co to dokładnie jest. Wicca to neo-pogaństwo a Gardner poprostu jakby ją wykopał bo wicca to inaczej czarostwo (tylko bez demonicznych sił ;p) nawiązuje ona do wierzeń pogańskich przed chrystusem. W Wicca wyznaje się 2 głowne bóstwa Potrójną Bogini i Rogatego boga, który może być kojażony np. z dionizosem. Ci bogowie przetsawiają oblicze kobiety i mężczyzny. Potrójna bogini dlatego że przedstawiana jest jako młoda kobieta dziewica, Kobieta w ciązy i stara kobieta. Porównywana jest też z księzycem i jego fazami kiedy przybywa jest w pełni i ubywa. Rogaty bóg to nic innego jak strona męska. Wicca dzieli się na koweny zazwyczaj po 13 członków aby załozyć kowen należy mieć 3 stopień wtajemniczenia i mówi się że zakłada się swoja "rodzine". W wicca wysepuje też takzwana księga cieni, a tutaj zamieszcze cytat z wikipedi
| | Wicca nie posiada zestawu świętych tekstów, w rodzaju chrześcijańskiej Biblii czy islamskiego Koranu, jednakże istnieje kilka źródeł, które różne tradycje uznają za ważne i którymi podpierają swoje praktyki. Gerald Gardner używał jednej, stale udoskonalanej książki zawierającej wiele różnorodnych tekstów, na potrzeby swoich kowenów - w tradycji utarło się nazywać ją Księgą Cieni. W jego wersji znajdowały się teksty ze źródeł takich jak Aradia Charlesa Lelanda, czy prace okultysty Aleistera Crowleya, którego Gardner znał osobiście, jak również wiersze komponowane przez niego i jego Wysoką Kapłankę Doreen Valiente; najważniejszym z tych wierszy jest Porada Bogini. |
Tu też cytat z wikipedi na temat wicca a chrześcijaństwa
| | Wicca pojawiło się w krajach z dominującym wyznaniem chrześcijańskim i od samego początku było atakowane przez niektóre grupy religijne oraz prasę (w Wielkiej Brytanii News of the World). W niektórych krajach jest to praktykowane do dzisiaj, zaś niektórzy chrześcijanie odbierają Wicca jako formę satanizmu, pomimo zasadniczych różnic pomiędzy oboma wyznaniami[78], jak brak postaci odpowiadającej Szatanowi. Ujawnienie się przyjaciołom i rodzinie jako wyznawca Wicca jest nazywane "wychodzeniem z szafy na miotły" (ang. coming out of the broom-closet, które jest wariacją na temat coming out of the closet, czyli przyznaniu się do homoseksualizmu)[79] W podobny sposób Wicca była oskarżana o anty-chrześcijańskość, co był odpierane przez Doreen Valiente, powołującą się na istnienie wielu wiccan szanujących postać Jezusa, a "nie mających względu na doktryny kościelne, które postrzegane są jako zbiór <<dogmat>>"[80].
Obecnie Wicca, w przekonaniu swoich wyznawców, ma szansę stać się jedną z najpopularniejszych religii świata – w samych tylko Stanach Zjednoczonych liczba wiccan jest szacowana na ok. 300 tysięcy. We wrześniu 1986 roku Federalny Sąd Apelacyjny uznał, że Wicca jest religią chronioną przez Konstytucję USA. |
A symbolem wicca jest pentagram zwany też pentaklem. Czy coś jeszcze.
|
|
Pią 13:05, 27 Sie 2010 |
|
|
Lux
Gość
|
|
|
Starczy, z powodzeniem wystarczy. Wiesz, mi się to za chorobę nie podoba, bo myślałem, że świat już wyrósł z pogaństwa, a tu okazuje się, że nie. Widać, że nie trzeba wiele, by pozyskać wyznawców. Tak samo było z jakimś guru, który stworzył własną religię, a uwieńczeniem jej było masowe samobójstwo. A, już wiem, przywódcą tej sekty był Jim Jones. Za jego to przyczyną 909 osób popełniło samobójstwo. Widać na tym przykładzie, jak łatwo namieszać w ludzkim baniaku.
|
|
Pią 13:18, 27 Sie 2010 |
|
|
Gość
|
|
|
Tak ale to był jakiś guru, który sobie wymyślił jakiś kult a wicca jest bazowana na wierzeniach pogańskich przed chrystusem i nie ma tam żadnego masochizmu ani nawet poświęcania ofiar więc według mnie jest bardzo bezpieczna została nawet uznana w USA za religie i jest chroniona przez konstytucje. I nie jest to też w żadnym razie szatanizm a może dlatego nic z tego niezrozumiałeś bo ja to tak przedstawiłem gdybyś o tym sam poczytał miałbyś na to inny pogląd. Wiesz za przzeproszeniem mnie opinia innych nie interesuje.
|
|
Pią 17:09, 27 Sie 2010 |
|
|
lassiter
Zaczątek legendy
Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 324
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Racibórz Płeć: mężczyzna
|
|
|
|
ladnie:) mozna sie jeszcze kulturalnie klucic lub jak kto woli dyskutowac. Mamy tu przedstawione poglady dwuch wyznawcow innych religi. Ja jako ateista takze wtrace swoje 5 groszy. Podobnie jak young nie wierze w magie, Boga, zjawiska metafizyczne ani zycie po smierci ciala. Nie chce sie z nikim klucic jednak mam pytanie:
wszechswiat ma miliony gwiazdozbiorow, w jazdym miliony albo i miliardy gwiazd, sadzicie ze tylko na naszej planecie istnieje zycie? Bo ja nie. A skoro gdzies tam jest inne zycie, inna cywilizacja to jak ma sie do tego Bog? Biblia o tym nie wspomina. A jesli ta cywilizacja nie wie nawet co to wiara? Wiem ze to tylko gdybanie ale jutro jak bede juz pisal z kompa postaram sie bardziej przyblizyc wam moj styl rozumowania
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 0:11, 14 Wrz 2010 |
|
|
Lux
Gość
|
|
|
| | wszechswiat ma miliony gwiazdozbiorow, w jazdym miliony albo i miliardy gwiazd, sadzicie ze tylko na naszej planecie istnieje zycie? |
Tak
| | Biblia o tym nie wspomina |
Eeee... a wspomina, że nie będzie innych cywilizacji? Poza tym: czytałeś Solaris Lema? Jeśli nie to polecam. Zobaczysz, czym może być życie na innych planetach. Bo raczej każdy wyobraża je sobie, jako ,,zielone ludziki" na co można odpowiedzieć jedynie śmiechem.
| | Wiem ze to tylko gdybanie ale jutro jak bede juz pisal z kompa postaram sie bardziej przyblizyc wam moj styl rozumowania |
To czekam, bo na razie nie za bardzo jest się do czego odnieść. W każdym razie ogólnie polecam stworzenie nowego tematu typu: życie pozaziemskie. Będzie nieco przejrzyściej.
|
|
Wto 15:00, 14 Wrz 2010 |
|
|
Graphoman
Minister wielki koronny
Dołączył: 29 Sie 2008
Posty: 1888
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: mężczyzna
|
|
|
|
To jak już Las wróci, teraz jednak ja coś powiem:
Powstanie innego inteligentnego życia na innych planetach jest możliwe, jednak mało prawdopodobne. Taka kombinacja mutacji, jaka nastąpiła na naszej planecie(czy też analogiczna), jest bardzo rzadka. W dodatku Wszechświat istnieje... powiedzmy dość długo. Możliwe, że przed początkiem, lub po upadku naszej cywilizacji powstaną/powstały inne, jednak istnienie dwóch cywilizacji rozumnych jednocześnie, o wysokim stopniu techniki jest mało prawdopodobne.
Jeszcze mniej prawdopodobne jest spotkanie, ponieważ zapewne dzieliłyby nas tysiące, miliony lat świetlnych, a w takim wypadku, na odpowiedź na maila puszczonego światłowodem czekalibyśmy 2 miliony lat...
Dalej - Biblia nie wspomina o innych cywilizacjach, jasne... Czy to znaczy, że WSZYSTKO o czym nie wspomina może być prawdopodobne? Biblia raczej wielu luk logicznych nie ma, ale jest zdecydowanie zbyt krótka, żeby powiedzieć dokładnie o wszystkim. Tutaj jednak bym się nie zgodził i raczej przychylał się - zakładając stuprocentową wiarę w Biblię - do nie wymyślania sobie dalszych historii związanych z Biblią.
Czekam na Lasa, będzie miał na pewno więcej informacji i swoje zdanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 17:02, 14 Wrz 2010 |
|
|
Lux
Gość
|
|
|
| | jednak istnienie dwóch cywilizacji rozumnych jednocześnie |
O to to! Trafiłeś w sedno, moim zdaniem. Właśnie dlatego polecałem Solaris, tam ładnie jest przedstawione spotkanie z ,,obcą cywilizacją". Lem to geniusz, po prostu.
|
|
Wto 18:23, 14 Wrz 2010 |
|
|
Graphoman
Minister wielki koronny
Dołączył: 29 Sie 2008
Posty: 1888
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: mężczyzna
|
|
|
|
Lem dobrze pisał. Solaris to dobry przykład, do tej akurat rozmowy, ale ogólnie poleciłbym chyba wszystkie jego dzieła, choć wszystkich nie czytałem.
Na pewno Dzienniki Gwiazdowe i Solaris są genialne. Reszta, którą czytałem też niezła, ale nie kojarzę tytułów, więc na pewno nie tak genialna. A może po prostu dawno temu czytałem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 19:50, 14 Wrz 2010 |
|
|
Gość
|
|
|
Dzienniki gwiazdowe to pierwszy tytuł jaki przychodzi na myśl, świetnie się czyta ale jednak wolę ambitniejsze Fiasko, Eden itd. Wybitny człowiek szkoda że kojarzy się z jakimiś kosmicznymi bajeczkami.
|
|
Nie 11:04, 07 Lis 2010 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|