Tak po prostu, zeby czasem było coś nowego

W liceum to inna nauka jest, wierz mi.

Liceum to i tak nic w porównaniu z technikum... możecie mówiąc co chcecie ale taka jest prawda:) My mamy dodatkowo egzaminy zawodowe i przedmioty zawodowe.

Post został pochwalony 0 razy

Ale i zawód po skończeniu nauki jest.
Po liceum nic...
Chyba jednak wolę liceum, bo na medycynę krócej:)

Post został pochwalony 0 razy

No owszem, jest zawód dlatego wole technikum Smile

ale jest też więcej nauki:) z dwojga złego lepiej w tę stronę. Eh gdyby nie ten polski:(

Post został pochwalony 0 razy

Właśnie dostałąm oceny na koniec... Mam 4,82 średniej, wiec czerwony pasek będzie. Aż strach sie bać tego gimnazjum, szczególnie że idę do osiedlowego (wszystkie inne albo miały zły dojazd, albo miały zbyt duże wymagania, ablo złą opinię) które cieszy sie średnim uznaniem. Od niechcianych ludzi ratuje mnie to, że ci którzy mają zbyt złą średnią, żeby sie dostać do lepszego gimnazjum i idą na osiedlowe, zazwyczaj zapychają klasy ogólne. Ja mam szczęście i idę do klasy z rozszerzonym polskim Wink

Post został pochwalony 0 razy

Gimnazjum i już rozszerzenia jakieś profile?

Prawnie zabronione, ale praktykowane:)

Ja w teorii miałem klasę językową, bo dwa języki(angielki i niemiecki), ale nie narzekam...

Post został pochwalony 0 razy

Sory za brak aktywności na forum przez ostatnie parę dni i jeszcze parę do przodu pewnie tez:D Po prostu koniec szkoły i trzeba jeszcze się tyle uczyć, że to jest nie możliwe:D

Post został pochwalony 0 razy

U mnie w gim teraz już się tylko obijamy xD
Oceny wystawione, to nie ma co robić. Nauczycielom też się nie chcę i pozwalają nam rozmawiać itp pod warunkiem względnej ciszy albo dają nam filmy do oglądania itp. Smile

Czas na wakacje i mnóstwo wolnego czasu

Post został pochwalony 0 razy

No ja już w swoim LO zakończyłem całą sprawę. Chyba, że dzisiejsza kartkówka z matmy mi źle poszła, ale raczej powinno być ok.

Ja jeszcze tylko jutro. Chemia Węglowodory, poprawiam na końcową ocenę 5, do tego bryły obrotowe z matmy na 4.

Później już tylko luz, w czwartek rada i już nic nam nie mogą zrobić Smile

Do tego w weekend już LARP z kolegami, będzie git, chyba, że się rozpada...

Post został pochwalony 0 razy

To skoro w tym temacie można pisać o wszystkim, to pozwolę sobie na pytanie Very Happy

Dzisiaj na lekcji z matematyki z nudów zabrałam się za pisanie dialogu, który miałam zamiar umieścić w pierwszym rozdziale mojej książki. Dostrzegła to moja koleżanka, która siedziała przede mną i zabrała się za własne pisanie.
Dziesięć minut później dała mi przeczytać swoje ,,dzieło". Dwie strony męki... Mnóstwo błędów stylistycznych (ale to można jeszcze przemilczeć), najprostsze błędy ortograficzne, które rzucały się w oczy. Dosadnie mówiąc, praca na miarę możliwości dziecka z drugiej klasy podstawówki i to takiego mniej zaawansowanego w nauce.
Przeczytałam i....
Nie wiedziałam, co mam powiedzieć tej koleżance, jak jej wytłumaczyć, że to raczej nie jest hmmm zbyt dobre, żeby jej nie urazić.
W końcu stchórzyłam (wiem, że było to z mojej strony nie dobre zachowanie) i powiedziałam to jedno magiczne słowo:
- Fajne.
Teraz tego żałuję, ale nie miałam pomysłu jak jej to wytłumaczyć tak, żeby jej nie zranić. Może powinnam powiedzieć jej prawdę w oczy, ale nie byłam w stanie tego uczynić.

W takim razie co o tym myślicie:
Każdy może pisać?
Nie twierdzę, że ja umiem pisać, ale sądzę, że znam jakieś tam podstawy. Zbieram nawet całkiem niezłe oceny z j. polskiego i z innych przedmiotów. Zastanawia mnie czy to też ma jakieś znaczenie.
Bo ta koleżanka, która pokazała mi swoją pracę, jest zagrożona z wielu przedmiotów w tym z polskiego, matematyki, niemieckiego itd.
Przez dzisiejsze zdarzenie zaczęłam się nad tym zastanawiać i dochodziłam do wielu różnych wniosków.
Z tego co przeczytałam, to Lassiter ma hmmm wybacz słowo... problemu z przedmiotem o nazwie j. polski, a piszę opowiadania. Nie miałam jeszcze okazji przeczytać jego dzieł i nie wiem na jakim są poziomie, ale myślę, że piszę ładnym stylem. Sama nie wiem dlaczego tak myślę.
Jak myślicie nauka też ma znaczenie?
Jak mam wytłumaczyć tej koleżance, że do ideału ,,trochę" jej brakuję?
Mam nadzieję, że nie pogubiłam się w własnej odpowiedzi xD
Czekam na wasze opinie na ten temat

Post został pochwalony 0 razy

Dobra. Nie jestem zbyt dobry w kontaktach międzyludzkich - mojemu koledze, który zrobił to samo(dokładnie taka sama sytuacja, tylko nie dialog, a inne opowiadanie) powiedziałem, że to badziewie i niech spróbuje jeszcze raz.

Polecam coś podobnego - Wiesz, pomyślałam nad tym tekstem, który pisałaś i doszłam do wniosku, że jednak nie jest najlepszy. Spróbuj jeszcze raz, mogę Ci pomóc(opcjonalnie, jeśli masz czas i ochotę).

Drugie pytanie: Czy każdy może pisać? TAK! Nie każdemu to wyjdzie za pierwszym razem, a nawet nie wyjdzie za 150, ale pisać dla własnej przyjemności może.
Do pisania DOBREGO potrzeba jednak trochę tej krztyny talentu i mnóstwa samozaparcia i czasu.
Jednak to, że pierwszą historię napisała słabo, nie znaczy że nic z tego nie będzie.
Niech poćwiczy, jeśli myśli o tym na poważnie.

Dodatkowo - czy nauka ma znaczenie?
Raczej nie. Ja z Polskiego mam 4, a niektóre moje teksty są na prawdę dobre.
Na pewno pomaga ujawnienie się ze swoim pisaniem - Polonistka czasem bywa bardziej przychylna przy ocenieniu, jeśli dasz jej do sprawdzenia swój(w miarę dobry) tekst.
Wiem, że chwyt trochę poniżej pasa, ale to trzecia klasa. Liczyłem na pięć, a wyszło jak wyszło.

Mimo wszystko nie polecam pisania tępym głupkom - jakąś wiedzę zawsze trzeba mieć, bo to zwyczajnie nie wypali.

Post został pochwalony 0 razy

yoko to przeczytaj i nie oceniaj dnia przed zachodem słońca Very Happy

. A co do pisania, jak widać na moim przykładzie pisać może każdy, byle by nie myślał, że jego pierwsze dzieło będzie światowym bestsellerem.

PS: temat fantastyka zaglądajcie:D

PSS: jak wyłączyć te głupie reklamy mam opere?

Post został pochwalony 0 razy

Nie wiem, w operze się nie bawiłem.
Wiem, że Mozilla sporo zatrzymuje, bo rzadko mi coś wyskakuje.

Post został pochwalony 0 razy