Autor |
Wiadomość |
Lux
Gość
|
Wolna wola |
|
Co o tym sądzicie? My, jako ludzie, mamy wolną wolę czy też nie?
|
|
Czw 18:28, 19 Lip 2012 |
|
|
|
|
Ashes
Grafoman
Dołączył: 28 Gru 2010
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Za górami..za lasami... Płeć: mężczyzna
|
|
|
|
Jasne, że mamy wolną wolę. Co cię naszło z tym pytaniem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 16:04, 22 Lip 2012 |
|
|
patrycjusz
Pisarz
Dołączył: 02 Sty 2011
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: kobieta
|
|
|
|
Moim zdaniem nie jest to takie proste jak mogłoby się zdawać. Owszem człowiek ma możliwość decydowania - czyli wolną wolę - ale sytuację w których musi dokonać wyboru są predefiniowane. Ktoś mógłby powiedzieć, że to Bóg, ktoś inny, że to Przeznaczenie czy Fatum, ale nie wnikam kto ma rację.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 20:33, 22 Lip 2012 |
|
|
Ashes
Grafoman
Dołączył: 28 Gru 2010
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Za górami..za lasami... Płeć: mężczyzna
|
|
|
|
To nie zmienia faktu, że praktycznie w każdej sytuacji cżłowiek ma możliwość pewnego wyboru i to od niego zależy co wybierze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 22:12, 22 Lip 2012 |
|
|
Lux
Gość
|
|
|
| | Moim zdaniem nie jest to takie proste jak mogłoby się zdawać |
I tu się zgadzam.
Jeśli chodzi o pytanie, to... tak mnie jakoś naszło.
W porządku, widzę trochę odmienne zdania. Jednakże teraz zastanawiam się, jak moglibyście poprzeć te argumenty. Bo człowiek może wybierać, owszem. Ale skąd możemy wiedzieć czy nasz wybór nie był czymś uwarunkowany? Czy np. wybierając danego dnia do zjedzenia kotleta schabowego, a nie gotowanego kurczaka, to czy naprawdę jest to wony wybór, czy może zraziliśmy się do kurczaka w przeszłości (z czyjegoś powodu) i teraz jesteśmy tym uwarunkowanym?
Inny przykład. Gramy w ping ponga, ale tak zawodowo. Reakcje naszych rąk są tak szybkie, że nim dany ruch dotrze do naszej świadomości już i tak zostanie dokonany. Gdzie tu więc miejsce na wolną wolę?
Co Wy na to?
|
|
Nie 22:33, 22 Lip 2012 |
|
|
patrycjusz
Pisarz
Dołączył: 02 Sty 2011
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: kobieta
|
|
|
|
Właśnie to mi się nasunęło po napisaniu posta.
Weźmy przykład z "kosmosu", ale idealnie to ilustrujący. Każdy z nas może wyjść w tej chwili na ulicę i zacząć zabijać. W końcu mamy wolną wolę, nieprawdaż? Ale nikt z nas tego nie zrobi. Są dziesiątki, a może i nawet setki powodów dla których takie zdarzenie nie będzie mieć miejsca, np: sprzeczność z poglądami, wiarą, brak środków do morderstw (broń) itd.
Jeszcze odnosząc się do przykładu Luxa z ping pongiem. Tutaj wolna wola objawia się tym, że chcemy tą piłeczkę odbić, reszta to odruchy ciała, ale gdyby nie wola, to te odruchy by nie zadziałały.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 14:02, 23 Lip 2012 |
|
|
Lux
Gość
|
|
|
| | Weźmy przykład z "kosmosu", ale idealnie to ilustrujący. Każdy z nas może wyjść w tej chwili na ulicę i zacząć zabijać. W końcu mamy wolną wolę, nieprawdaż? |
Ale przecież są ludzie, którzy tak robią, więc to trochę zaprzecza Twojemu argumentowi, który z góry zakłada, że jednak do tego czynu nie dojdzie.
| | Jeszcze odnosząc się do przykładu Luxa z ping pongiem. Tutaj wolna wola objawia się tym, że chcemy tą piłeczkę odbić, reszta to odruchy ciała, ale gdyby nie wola, to te odruchy by nie zadziałały. |
Tylko że sama chęć nie jest wolną wolą. Czyn o niej stanowi, bo jeśli coś chcę, to nie znaczy, że to wykonam, skoro mam wolny wybór. Chęć nie może być przejawem wolnej woli, no bo jak? Nie daje nam ona żadnego wyboru, żadnego rozstrzygnięcia. Ot chcę, lecz co z tego?
|
|
Pon 14:39, 23 Lip 2012 |
|
|
Ashes
Grafoman
Dołączył: 28 Gru 2010
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Za górami..za lasami... Płeć: mężczyzna
|
|
|
|
Szukacie problemu tam gdzie go nie ma. Gdybyśmy nie mieli wolnej woli to nie mielibyśmy również możliwości decyzji i wyboru. Każdy z nas może robić co mu się żywnie podoba.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 17:13, 23 Lip 2012 |
|
|
Lux
Gość
|
|
|
| | Szukacie problemu tam gdzie go nie ma. Gdybyśmy nie mieli wolnej woli to nie mielibyśmy również możliwości decyzji i wyboru. Każdy z nas może robić co mu się żywnie podoba. |
To płytkie tłumaczenie świadczy tylko o tym, że brak Ci argumentów.
Przejdę w takim razie do rzeczy. Znalazłem ostatnio ciekawy film traktujący właśnie o wolnej woli. Nasza dyskusja tylko potwierdza wniosek tam wysunięty: empirycznie nie da się poznać, czy mamy wolną wolę, czy też jej nie posiadamy. Tylko dualistyczne podejście (czyli przejęcie nieempirycznych elementów) pozwala nam to jakkolwiek wytłumaczyć.
A oto i link:
http://www.youtube.com/watch?v=YNzHonpFPSA
I moja opinia, bo jej ostatecznie nie przedstawiłem. W sumie to dla mnie z założenia wolna wola musi istnieć, bo jestem wyznania katolickiego, a tam doktrynalnie uznaje się wolną wolę. I mi się to podoba, bo jakiekolwiek rozważania do niczego nie prowadzą. Zakładam tylko, że wolną wolę chcę mieć, ponieważ nadaje ona jakiś sens życiu. Gdyby nie to egzystencja byłaby pozbawiona większego sensu: w końcu po co cokolwiek konkretnego robić, skoro wynik i tak jest z góry wytyczony. Samo wyjdzie w takim razie. Także wolna wola z mojego punktu widzenia nadaje człowieczeństwo człowiekowi.
|
|
Wto 13:12, 24 Lip 2012 |
|
|
kwiatuszeczek13
Pisarzyna
Dołączył: 07 Sty 2012
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Za górami, za lasami... Płeć: kobieta
|
|
|
|
Moim zdaniem każdy ma wolną wolę i raczej nie można temu zaprzeczyć. Każdego dnia wybieramy coś, co jest dla nas lepsze. Nikt do niczego nas nie zmusza (są drobne wyjątki).
Przykład z pin-pongiem wydaje mi się dość dziwny. Przecież jakbyś nie chciał to nie odbiłbyś tej piłki, prawda? Masz wybór. Grasz, albo nie. To, że wykonujemy te ruchy bardzo szybko, nie ma nic wspólnego z wolną wolą.
Przykładu z kurczakiem też nie rozumiem. Chyba każdy wybierze potrawę, którą bardziej lubi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 13:25, 24 Lip 2012 |
|
|
Lux
Gość
|
|
|
| | Przykładu z kurczakiem też nie rozumiem. Chyba każdy wybierze potrawę, którą bardziej lubi. |
Tu chodzi o determinizm, czyli skutek poprzedzony przyczynami (szeregiem przyczyn). Jeżeli w przeszłości ktoś Ci dane jedzenie obrzydził, to wybierzesz inne dlatego, że właśnie wystąpiło to obrzydzenie (przyczyna), a na dobrą sprawę nie z wolnej woli. Po prostu padłaś ofiarą cudzego działania. Owszem, w danym momencie zdaje się, że robię po prostu to, co chcę, jednak w ostatecznym rozrachunku wychodzi na to, że zostałem do tego jakoś (nie chcąc tego) nakierowany.
Determinizm to stanowisko filozoficzne, więc na dobrą sprawę na pierwszy rzut oka może się wydawać zupełnie nielogiczny ;D
|
|
Wto 13:37, 24 Lip 2012 |
|
|
kwiatuszeczek13
Pisarzyna
Dołączył: 07 Sty 2012
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Za górami, za lasami... Płeć: kobieta
|
|
|
|
Moim zdaniem można na takie rzeczy patrzeć z różnego punktu widzenia, ale i tak wrócimy do tego, że wolną wole posiadamy. Nasze decyzje nie są wyliczanką, że tak to napiszę. Dane rzeczy, posunięcia wybieramy nie przez przypadek. A spekulacje "gdyby ktoś nie zrobił czegoś może wybrałabym coś innego" prowadzą donikąd.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 13:45, 24 Lip 2012 |
|
|
Lux
Gość
|
|
|
Wcale nie prowadzą donikąd i są zasadne. Bo wiele czynności rzeczywiście jest zdeterminowanych, chociaż człowiekowi się zdaje, że jest panem własnego losu i wybiera sam. To jest jak najbardziej zasadne, tylko trzeba spojrzeć właśnie z owego punktu widzenia. Nie sposób potwierdzić prawdziwości determinizmu przyjmując możliwość istnienia wolnej woli.
Z drugiej strony nie sposób też potwierdzić tą właśnie prawdziwość nie przyjmując twierdzenia o wolnej woli, ale to już zupełnie inny świat.
|
|
Wto 14:00, 24 Lip 2012 |
|
|
kwiatuszeczek13
Pisarzyna
Dołączył: 07 Sty 2012
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Za górami, za lasami... Płeć: kobieta
|
|
|
|
Pewne wydarzenia wpływają na nasz wybór, ale to nie mienia faktu, że dokonujemy go sami. Gdybyśmy nie mieli wolnej woli możliwość wyboru zostałaby nam odebrana.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 14:04, 24 Lip 2012 |
|
|
Graphoman
Minister wielki koronny
Dołączył: 29 Sie 2008
Posty: 1888
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: mężczyzna
|
|
|
|
Trochę tu dywagowania i dowodzenia twierdzeń nie do potwierdzenia. Prawie fizyka kwantowa i eksperyment z kotem.
Co ja na ten temat twierdzę (bo się nie wypowiadałem, co by innym sposobność dać, a nie w dialog jeno z Luxem się wdawać)?
Wolna wola jest, ale człek nie do końca z niej korzysta.
Bo to jednak istota ułomna, formowana przez okoliczności, ludzi, nawyki, przeżycia.
I tak w każdej hipotetycznej sytuacji, gdzie mamy dokonać jakiegoś wyboru, pod rozwagę bierzemy tylko drobną garstkę z wielkiej puli możliwości.
Bo nie potrafimy dostrzec innych rozwiązań - tak nasze umysłowe filtry działają.
Bo środowisko nas ukształtowało tak, że do pewnych czynów nie jesteśmy zdolni (np. nie zabijemy z łatwością człowieka, byle ratować jakąś ukochaną rzecz. Podkreślam słowa "z łatwością", choć nie powinno to stanowić żadnej wątpliwości .
I tak dokonać możemy wszystkiego co chcemy. Ale tego nie robimy, bo X (podstawić zależnie od sytuacji).
A może po prostu chcę w to wierzyć, bo jako Lux rzekł - gdyby mym losem kierowało fatum, to mógłbym teraz się położyć i nic nie robić. I tak nie mógłbym nijak sytuacji zaradzić.
Zdecydowanie wolę działać i swoimi czynami na skutki zasłużyć.
Kropka.
P.S. Taki mały off-topic - dlaczego nikt nic nie wstawia? Przestaliście pisać?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Graphoman dnia Wto 15:25, 24 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Wto 14:10, 24 Lip 2012 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|