Autor |
Wiadomość |
Don Self
Geniusz
Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 554
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: mężczyzna
|
|
|
|
Jak chodzi o tego typu opowieści to mogę powiedzieć, że się na tym znam, bo tylko tego rodzaju książki czytam i horrory. tam jest dużo takich sformułowań mocnych słów, jakie używałeś. Niestety w twojej opowieści brakuje jednego co powinna mieć tego rodzaju historia: PRAWDZIWYCH, REALNYCH POSTACI. Postać Braciszka jest papierową postacią. Szybko o niej zapominamy, bo nie odznacza się niczym szczególnym, no może poza słabością do zwierząt. Nad tym trzeba popracować, bo jeśli chodzi o słownictwo jest całkiem dobre.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 22:09, 09 Mar 2011 |
|
|
|
|
Graphoman
Minister wielki koronny
Dołączył: 29 Sie 2008
Posty: 1888
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: mężczyzna
|
|
|
|
Słucham? Braciszek jest papierowy i szybko umyka z pamięci?
Ja do tej pory, jak słyszę to słowo, to przypominam sobie dokładnie klimat tej opowieści i niektóre z urywków historii.
Dobra postać nie musi być barwna, musi mieć w sobie... to coś, musi przykuć uwagę i być oryginalna, a nie silnie zarysowana.
Takie jest moje zdanie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 16:15, 10 Mar 2011 |
|
|
Don Self
Geniusz
Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 554
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: mężczyzna
|
|
|
|
Ja uważam, że fakt, iż ta postać nazywa się Braciszkiem, przez duże B, nie przesądza o jego oryginalności i wartości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 17:30, 10 Mar 2011 |
|
|
Gość
|
|
|
Właściwie to celowo uczyniłem z Braciszka taką zwyczajną postać. Wydawało mi się, że będzie pasowała do fabuły. Jednak jest to moje pierwsze poważne opowiadanie grozy, dlatego bardzo możliwe, że w tekstach tego typu bohaterowie powinni być oryginalni i interesujący. Jeżeli stanowi to problem, postaram się nad tym popracować.
|
|
Czw 21:22, 10 Mar 2011 |
|
|
Graphoman
Minister wielki koronny
Dołączył: 29 Sie 2008
Posty: 1888
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: mężczyzna
|
|
|
|
| | Ja uważam, że fakt, iż ta postać nazywa się Braciszkiem, przez duże B, nie przesądza o jego oryginalności i wartości. |
Chyba się nie zrozumieliśmy:
U mnie słowo Braciszek WYWOŁUJE dalszy łańcuch klimatu i urywków zdarzeń, które pamiętam. Samo imię/nazewnictwo nie ma nic do rzeczy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 22:13, 10 Mar 2011 |
|
|
Don Self
Geniusz
Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 554
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: mężczyzna
|
|
|
|
Dobrze Young:P. Jak uważasz. Teraz zwrócę się do Autora opowiadania. Panie Dwuchwast, postać w opowieści grozy jak najbardziej powinna być zwykła pod względem zachowań, musi mieć jednak w sobie coś co skłania nas do tego byśmy tą postać polubili. Oczywiście nie mówię, że Braciszek jest postacią nielubianą, przeciwnie. Chodzi tylko o to, by miał w sobie cechy, które odznaczają go spośród tysięcy innych zwykłych ludzi. Mam nadzieję, że zrozumiałeś co miałem na myśli. Jeśli chodzi o styl twojego pisania opowiadań grozy podoba mi się, ale jak chodzi o przekleństwa, nie zawsze musisz je stosować. Postaraj się chwile frustracji i największej grozy ujawnić za pomocą przymiotników, wielu przymiotników.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 14:37, 11 Mar 2011 |
|
|
Graphoman
Minister wielki koronny
Dołączył: 29 Sie 2008
Posty: 1888
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: mężczyzna
|
|
|
|
Cholera, głupio tak non-stop się wykłócać, ale...
Wulgaryzmy na prawdę nie są niczym złym, dopóki nie jest ich za dużo.
Zgadzam się, że ich nadmiar po prostu denerwuje, ale w momencie największej złości bohatera, kiedy na usta aż się ciśnie standardowe, Polskie "Kur...", a autor pisze:
"Bohater"(tutaj imię) nie mogąc opanować targających nim spazmów nieskończonego gniewu, który wybuchał teraz niczym wulkan, siejąc ognistą zagładę i przynosząc szybką i brutalną śmierć wszystkim wokół, rzucił przez zęby, wkładając w te dwa słowa całego siebie, całą swą złość i rozgoryczenie
- Och nie!
Rozumiem, często dość zręcznie można wybrnąć, pisząc "przeklął siarczyście", czy coś w tym stylu, ale kiedy przekleństwo po prostu pasuje - wstawmy je!
Czekam na odpowiedź, gotując swój najlepszy miecz;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 19:34, 12 Mar 2011 |
|
|
Don Self
Geniusz
Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 554
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: mężczyzna
|
|
|
|
""Bohater"(tutaj imię) nie mogąc opanować targających nim spazmów nieskończonego gniewu, który wybuchał teraz niczym wulkan, siejąc ognistą zagładę i przynosząc szybką i brutalną śmierć wszystkim wokół, rzucił przez zęby, wkładając w te dwa słowa całego siebie, całą swą złość i rozgoryczenie "
Jeśli chodzi o powyższą lawinę określeń jaką napisałeś mogę jedynie stwierdzić, że odnalazłbyś się w tematyce horroru. Powiem ci, że to co napisałeś często jest używane przez wielu pisarzy. Niestety najczęściej zamiast "O NIE!", w opowiadaniu wolałbym porzucać "kurwami" (przepraszam za wyrażenie).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 12:25, 13 Mar 2011 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|