Samson
Nowicjusz

Dołączył: 21 Lut 2012
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraśnik Płeć: mężczyzna
|
|
Kilka pozycji |
|
Zgodnie z obietnicą wrzucam kilka moich utworów:
"Zapomniany notatnik"
Nadszedł czas
zastygnięcia w myślach...
przewracam wyblakłe kartki
segregując "szufladki".
Zza regału podarty notatnik,
patrzy na mnie błagalnym wzrokiem...
podnoszę puch wspomnień z zabrudzonego parkietu.
Nie pozwolę mu gnić samotnie...
Przewracam złote kartki
wyszukując zapisu szczęścia,
niestety... jak nie pustka,
to nic nie znaczące bazgroły...
Spojrzałem na okładkę
starego, zniszczonego pamiętnika:
"Czas, który chciałem przeżyć
sam..."
"W zaciszu bycia"
W zaciszu bycia
W odmęcie pajęczych oczu
Nie ma mnie coraz więcej
Nie ma mnie coraz prędzej
W chaosie echa
W nie cofniętej tarczy
Jestem pożarty
Jestem obdarty
W świetle wulkanów
W chmurze gazów
Wnikam w całość
Wnikam w małość
W korzeniach życia
W zielonej oddali
Jeszcze czuję
Jeszcze pulsuję
"Miłość ma trudne zadanie"
Miłość ma trudne zadanie,
Nadal się boimy...
Nie wystarczy chwycić za klamkę,
Trzeba jeszcze pociągnąć i wejść...
Ale my się boimy...
Ciekawe czego bardziej?
Nieumiejętności jej wykorzystania, czy
Rachunku jaki przyjdzie nam za nią zapłacić...
Zdarza się, że uciekamy jak
Myszy po kątach,
Aby nas tylko nie dopadła...
Bo wtedy będziemy zmuszeni
Ją przyjąć, bądź odrzucić,
Jak akwizytora z nową ofertą,
A my nie lubimy wybierać...
Skoro drzemie w nas wewnętrzna chęć
Wkroczenia,
To wejdźmy ze strachem
...
Trudno określić co jest piękniejsze:
Oślepiające światło,
Czy wyzwolona dusza...
"Słowa ryczące"
Ryk rozwrzeszczanych rodaków
Doprowadzający mnie do zawisłego szału,
Wbija się we mnie
Jak pijane chochliki.
"Nie marnujcie słów - za dużo znaczą,
Nie wysypujcie piasku nadaremno,
Bez niego nie stworzycie twierdzy
Która was uchroni"
Srebrne kamienie
Przejaskrawione top-smrodem
Uciekają bezpowrotnie,
Ciosane w bezdenną rzeczywistość.
"Już nie zatrzymacie przelewającego
się potoku w pustą tamę,
gdzie skazany zostanie
na wysuszenie..."
Muzyka ich tarczą?
Bronią zaś pięść?
Wszak muzyka cichnie,
A pięść się kruszy.
"Rycerze trzeciego tysiąclecia!
Czym chcecie walczyć
Skoro najbliższą broń
Wykorzystujecie przeciwko sobie?"
Nie marnujcie słów - za dużo znaczą...
Post został pochwalony 0 razy
|
|