Śmierć

Dodaję.... Moi drodzy uprzedzam, że moje wiersze są jeszcze gorsze od opowiadań... Nie pisuję ich za często. Zazwyczaj coś opisuję... jakąś czynność...
Ten wiersz napisałem kilka lat temu i dopiero teraz zauważyłem go, bo umknął gdzieś mi w notesie.

Sekunda oddcehu i gram życia
tchnienie wyzwolone
od nieurodzaju bytowania
na bezlitosnej płaszczyźnie żywota

Ostatnia myśl przechodzi przez kanał umysłowy
już przestają dochodzić jakiekolwiek odgłosy

Oczy spętane weń ciemnością
dusza opuszcza ciało

Apatia przeradza się w błogą nutę ekstazy wyzwolenia
człowiek opuszcza ciała Bożego tchnienia

Raj nieznany egzystujący w ni miejscu ni czasie
Dalszy ludzki wzrok nie sięgnie
Nie wie czy to brzydkie czy piękne

''Pozostaje jedynie ludzki domysł
a nie oczy, które zdają się być ślepe na bożą miłość''

Post został pochwalony 0 razy

Ja się dziwię, że nikt Ci nic tutaj nie napisał człowieku. :O Wiersz jest piękny. Inny. Sekunda oddechu i gram życia? Poetycko i to bardzo. Nie podobają mi się sformułowania niektóre, ale ty chyba dopiero zaczynasz swoją przygodę, prawda?
Kanał umysłowy brzmi trochę tak... no źle dla mnie.

A koniec, wspaniały. Dobre, poetyckie podsumowanie. Myślę, że spokojnie możesz próbować swoich sił w poezji. Nie od razu tomik wierszy napisano Wink

Post został pochwalony 0 razy